Wtorek, 30 listopada 2021 r.

Pan Bóg przywołał do siebie jedną z maleńkich duszyczek, jakie hasają po niebiańskich łąkach, i oznajmił jej: – Pójdziesz na ziemię, urodzisz się w ludzkim ciele! – Ale ja nie chcę, boję się – odpowiedziała duszyczka. – Tu czuję się bezpiecznie. A tam, na ziemi? – Nie bój się – powiedział jej Pan Bóg. – Dam ci kogoś, kto będzie cię karmił, ubierał, kto otrze ci łzy, jeśli się popłaczesz, i podmucha stłuczone kolano. – A jak ten ktoś będzie miał na imię? – spytała maleńka duszyczka. – Hm… – zamyślił się Pan Bóg. – Jeszcze nie wiem. Ale nieważne. Jeżeli będziesz w potrzebie, nie wołaj po imieniu. Zawołaj po prostu: MAMO! Zaczynamy: drugi dzień naszych Rorat.

Pamiętacie, kto to jest GPS? Tak, anioł Gabriel – Gabriel Prowadzi Skutecznie. Zanim oddamy mu głos, musimy się o czymś dowiedzieć.
Ludzie czekali wiele tysięcy lat, aż Pan Bóg znajdzie Mamę, która urodzi Jezusa i będzie się Nim opiekować. I doczekali się. Dwa tysiące lat temu Nazaret był maleńką osadą: najwyżej trzydzieści kilka domów i nie więcej niż pięciuset mieszkańców. Wśród nich była bardzo młoda kobieta, którą Bóg wybrał na Mamę dla swojego Syna. Posłał więc do Niej anioła – naszego dobrego znajomego, Gabriela, który Jej powiedział… Posłuchajcie, co powiedział…

Tak, właśnie w Nazarecie wszystko się zaczęło. Skoro tutaj jesteśmy, opowiem wam jeszcze trzy ciekawostki dotyczące tego miejsca. Pierwsza mówi o tym, że wcześniej nic ważnego w Nazarecie się nie wydarzyło. W Starym Testamencie Nazaret w ogóle nie został wymieniony. To niesamowite, ale na Mamę dla swojego Syna Bóg nie wybrał żadnej królewny, żadnej dziewczyny ze sławnego miasta czy z bogatej rodziny, tylko Maryję, która mieszkała w maleńkim, nikomu nieznanym Nazarecie. Tak samo jak z małego nasionka wyrasta ogromne drzewo, Pan Bóg wybiera małych i cichych ludzi, żeby przy ich pomocy uczynić wielkie rzeczy.

Druga ciekawostka to nazwa miejscowości. Nazaret znaczy „zielona gałązka”. Czego symbolem jest ta nazwa? Pamiętacie historię Noego? Zbudował arkę, na którą zabrał swoją rodzinę i zwierzęta, by ich ocalić z potopu. Kiedy deszcz ustał, Noe chciał sprawdzić, czy wody opadają i czy można już wyjść na suchy ląd. Wypuścił więc gołębicę. A ona przyniosła mu w dziobie zieloną gałązkę. Taka gałązka jest znakiem, że Bóg się już nie gniewa, że chce, by ludzie zaczęli wszystko od nowa i żeby odtąd byli lepsi. Takie przesłanie kryje się w „zielonej gałązce”, czyli… w Nazarecie i w tym, co się tutaj wydarzyło.

Trzecia ciekawostka: dzisiaj Nazaret liczy 70 tysięcy mieszkańców. Większość z nich to Arabowie, z których połowę stanowią chrześcijanie, a połowę muzułmanie. To dość skomplikowane, gdyż okazuje się, że nie każdy Arab jest wyznawcą proroka Mahometa. Miasto jest bardzo spokojne i przyjazne.

Szykujemy się do drogi. Jutro jeszcze ostatni rzut oka na miejsce naszego startu i ruszamy. Dziękujemy naszemu przewodnikowi, aniołowi Gabrielowi, za cenne informacje i podziwiamy pamięć: żeby tak słowo w słowo pamiętać wszystko, co powiedział do Maryi dwa tysiące lat temu w Nazarecie… Tylko uczyć się od niego i naśladować. Ale – w końcu – jest naszym przewodnikiem.
I jeszcze zadanie na dziś: najczęściej narzekamy, żalimy się, mówimy o złych rzeczach. Spróbujcie dzisiaj opowiedzieć komuś o czymś dobrym, co was spotkało, albo o czymś dobrym, co ktoś zrobił. Żeby – podobnie jak anioł Gabriel – być zwiastunem dobrej nowiny.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Nazaret - tu anioł Gabriel powiedział Maryi, że zostanie Matką Syna Bożego.
W miejscu domu Maryi wybudowano bazylikę Zwiastowania.
 

PYTANIA:

1. Co w tłumaczeniu na język polski znaczy nazwa „Nazaret”?
2. Jak dużą miejscowością był Nazaret w czasach Pana Jezusa?
3. Jaki ptak przyniósł Noemu dobre wieści, że Pan Bóg już się nie gniewa?

Rozważanie